polski english français deutsch italiano nederlands

Słowo wprowadzenia

"Jak szczęśliwa Polska cała,
W niej Maryi kwitnie chwała,
Od Bałtyku, po gór szczyty,
Kraj nasz płaszczem Jej okryty..."



- śpiewamy w jednej z ulubionych przez polski lud maryjnej pieśni.
I rzeczywiście, Matka Boża, królująca Narodowi Polskiemu na Jasnej Górze, jako dobra Królowa, a szczególnie, jako troskliwa i kochająca Matka, chcąc być bliżej swoich dzieci, nie tylko w uroczystych chwilach, ale na codzień, wybrała sobie obok Jasnogórskiej Stolicy, wiele miejsc na polskiej ziemi, by objawiać tam swoją miłość i macierzyńską troskę.

Cały nasz Kraj pokryty jest licznymi, bardziej i mniej słynnymi Sanktuariami Maryjnymi. Od samego początku, Polacy przyjmując wiarę w Jezusa Chrystusa, Odkupiciela Człowieka, zawierzali swoje losy Matce Chrystusa, Tej, Która z woli Syna Bożego stała się Matką całego Kościoła, całego Ludu Bożego. Jak kiedyś obok Chrystusa obecna była Jego Matka, jak stała pod Jego krzyżem, tak przez wieki Maryja staje obok każdego swego dziecka, a zwłaszcza staje zawsze, gdy Jej dziecko przygniata krzyż. I dlatego pewnie ten Naród, który często doświadczał goryczy krzyża tak mocno związał swój los z Matką Bożą, uciekając się do Niej zarówno w chwilach radosnych i smutnych, w chwilach porażek i zwycięstw, w zdrowiu i w chorobie.

Maryja, która nigdy nie pozostaje nam dłużna, która hojniej daje, niż my Jej możemy dać - stawała przy swoich dzieciach, wysłuchując ich próśb, orędując za nimi u swego Boskiego Syna. A wdzięczny swej Matce Lud Boży często odpłacał się, oddając szczególną cześć obrazom i figurom, przez które Maryja szczególnie wyraziście dawała mu odczuć swoją obecność i macierzyńską troskę.
(Z przemówienia Ks. Proboszcza w uroczystość Koronacji Matki Bożej Dziekanowskiej)

Lud polski słynie z ogromnego przywiązania do Matki Boga, Ją wybrał na swoją Królową, Jej zawierzał swój los w chwilach prób i doświadczeń. Nie ma chyba w naszym kraju świątyni, gdzie nie oddawano by czci Maryi. W wielu świątyniach, gdzie szczególnie jest czczony obraz, czy figura Matki Bożej odprawia się tzw. Nieustającą Nowennę na wzór Nieustannej Nowenny do Matki Bożej Nieustającej Pomocy.
Ojciec Święty, wielki czciciel Matki Bożej, gdziekolwiek nawiedza sanktuarium Maryjne, zwraca się do Matki Bożej używając tytułów i wezwań miejscowego ludu. W każdym sanktuarium, przed każdym obrazem Matki Bożej zwraca się do Maryi nazywając Ją tak, jak to czyni miejscowy lud.
Mając w naszym sanktuarium piękny, słynący od XVII w., koronowany Obraz Matki Bożej Dziekanowskiej odprawiamy przed nim w każdą środę Nieustającą Nowennę do Matki Bożej Dziekanowskiej.

Udostępniamy w tym miejscu teksty Nieustającej Nowenny, ufamy, iż wielu nie mogąc pielgrzymować do Matki Bożej Dziekanowskiej, będą się modlić w swoich domach, łącząc się duchowo z nami zgromadzonymi przed cudownym Wizerunkiem naszej Matki i Królowej.

W każdą środę w Nowennie wspominamy także tych, którzy łączą się z nami duchowo w tej godzinie łaski.
Na progu trzeciego tysiąclecia wpatrując się w postać Maryi, zawierzajmy Jej siebie i naszych bliskich, coraz bardziej upodabniając się do Niej. Tyle razy doświadczaliśmy Jej szczególnej matczynej opieki, tyle mieliśmy dowodów, że tam, gdzie Maryja odbiera cześć, tam rozwija się wiara w Boga i przywiązanie do Kościoła.
Sam Ojciec Święty Jan Paweł II wciąż pokazuje nam, że to co zdaje się niemożliwe, za Jej przyczyną staje się rzeczywistością.

Matkę Boga i naszą prośmy by raczyła przyjąć nasze wysiłki i modlitwy - i zechciała zawsze pozostać dla nas czułą, troskliwą Matką.

Kustosz, Ks. Jan Cendrzak




Odwiedzona przez Ciebie strona internetowa korzysta z tzw. cookie. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Zamknij komunikat.