Na pielgrzymim szlaku
Madonna Łokietkowa w Wiślicy
Wiślica jest jednym z najstarszych miast w Polsce, leży w dolinie rzeki Nidy w południowej części województwa świętokrzyskiego, 15 km od buska Zdroju. Najcenniejszym skarbem kolegiaty wiślickiej jest cudowna rzeźba Matki Bożej z Dzieciątkiem Jezus umieszczona w ołtarzu głównym świątyni. Tradycja głosi, że to przed Nią modlił się o zjednoczenie polskich ziem Władysław Łokietek. Jan Długosz w swojej kronice opisał walki o Kraków po-między Wacławem II Czeskim a Władysławem I Łokietkiem w 1300r. Wspomniał tam, że władca Polski, chroniąc się przed napaścią króla czeskiego udał się do Wiślicy. Król w kolegiacie wiślickiej spędzał długie godziny na modlitwie przed wizerunkiem Madonny, by uprosić o pomoc dla zagrożonej ojczyzny, „Okaż się Matka Tego Narodu”- błagał król. „ Ja będę Matka, ale ty bądź jego wiernym Synem, wstań, idź, a zwyciężysz”- przemówiła Maryja.
Tak też się stało, Wiślicka Madonna wysłuchała modlitw króla. Stąd bierze swą nazwę, wiślicka rzeźba na trwałe łączona z osobą władcy Polski. Władysław Łokietek przysiągł uroczyście wybudować świątynie godną cudownego wizerunku Matki Bożej. Niestety, niespokojne czasy, w których przyszło rządzić Łokietkowi, nie sprzyjały budowie nowego kościoła. Dopiero Kazimierz III Wielki dokończył kolegiatę wiślicką pod wezwaniem Narodzenia Najświętszej Marii Panny. Wypełnił tym samym przyrzeczenie złożone przez ojca. Władysław Łokietek nie był jedynym z królów Polski, którzy modlili się przed obliczem Madonny Wiślickiej. Również Władysław II Jagiełło, Kazimierz IV Jagiellończyk oraz św. Kazimierz Królewicz zawierzyli swoje troski Madonnie Łokietkowej. Z biegiem lat kult Wiślickiej Pani się umacniał, figura uśmiechniętej Madonny przyciągała coraz większe rzesze wiernych. W 1744r. uroczyście przeniesiono figurę z bocznej nawy do nowo ufundowanego dla Niej ołtarza i przyozdobiono srebrną sukienką. Od 1924r. po renowacji figury Uśmiechniętej Madonny, zajmuje ona centralne miejsce w ołtarzu głównym świątyni i stanowi jego najcenniejszy skarb. Największym zaszczytem, jakiego dostąpiła Wiślicka Pani, była uroczysta koronacja dokonana przez prymasa Polski J.E. ks. kardynała Stefana Wyszyńskiego 17 lipca 1966r. Historia powstania wiślickiego sanktuarium pod wezwaniem Narodzenia Najświętszej Marii Panny sięga IX w. W miejscu, w którym wznosi się kolegiata, Książe Moraw Świętopełk w 880r. rozpoczął chrystianizację plemion pogańskich. Wiślicka świątynia była na ziemiach polskich jedna z pierwszych, w których dokonywano chrztu i ewangelizacji ludności słowiańskiej. Od XIII w. Ma rangę kolegiaty, co oznacza, że kapłani kapituły wiślickiej w liczbie około 50, uczestniczą w wyborze biskupa. Świątynia, którą możemy podziwiać do dziś, powstała około 1350r. Została ufundowana przez Kazimierza III Wielkiego w ramach pokuty związanej ze śmiercią ks. Marcina Boryczki zamordowanego na polecenie króla w grudniu 1349r. Jedną z najznakomitszych postaci związanych z Wiślicą był Jan Długosz, świetnie wykształcony, absolwent Akademii Krakowskiej, w wieku zaledwie 16 lat dostał się na dwór jednej z najpotężniejszych osób w Królestwie Polskim- biskupa Zbigniewa Oleśnickiego. W dowód uznania biskup dał mu w 1436r. stanowisko kanonika krakowskiego. Wkrótce potem J. Długosz został kanclerzem kurii i jego najbliższym powiernikiem. Własnym ciałem zasłonił Z. Oleśnickiego 31 sierpnia 1440r. podczas napaści ludności węgierskiej w Koves, gdy polskie poselstwo wracało po koronacji Władysława III. Wiślicka kolegiata jest zaliczana do najcenniejszych budowli gotyckich Małopolski. We wnętrzu kolegiaty wiślickiej przetrwał wspaniały wystrój rzeźbiarski w okresu gotyku. W prezbiterium zachowały się bardzo rzadkie w Polsce bizantyjskie polichromie, wykonane przez artystów Rusi w latach 1397-1400. Mieniące się intensywnymi barwami malowidła przedstawiają Zaśnięcie Maryi Panny, Ostatnią Wieczerzę, Ukrzyżowanie oraz wizerunki Świętych. W podziemiach świątyni są pozostałości dwóch romańskich kościołów. Zachowała się tam gipsowa posadzka jednego z nich, zwana płytą orantów, lub płytą wiślicką. Jest to unikalny na skalę europejską zabytek, który powstał około 1170r. O jego wyjątkowości decyduje figuralny ryty rysunek ujęty w piękną ramę z motywami roślinnymi oraz z fantastycznymi zwierzętami. W dwóch polach kompozycyjnych znajduje się sześć osób, jakby zawieszonych w powietrzu i oglądanych od dołu. Postaci zgrupowane są po trzy. W pierwszej kwaterze ukazano dwóch mężczyzn i chłopca. W drugiej mężczyznę, kobietę i młodzieńca. Głowy wszystkich są zwrócone ku górze. Ich zgięte w łokciach ręce i dłonie z rozpostartymi palcami uniesione są w geście modlitewnym. Najprawdopodobniej osoby zwracały się w stronę figury Chrystusa lub Maryi, która znajdowała się w ołtarzu. Prawdopodobnie na posadce przedstawiono Bolesława IV Kędzierzawego lub Kazimierza II Sprawiedliwego wraz z rodziną i najbliższą świtą. Towarzyszy im inskrypcja: „Ci pragną być deptani, aby kiedyś móc unieść się do gwiazd”. W ten sposób odwołano się do myśli starożytnego filozofa Platona w rozumieniu średniowiecznej pobożności. Według niej poprzez pielgrzymowanie, pokory dusza może znaleźć się po śmierci wśród gwiazd, a więc w niebie.
Do Wiślickiej Madonny często pielgrzymował J. E. ks. abp. Karol Wojtyła, metropolita krakowski. Podczas koronacji figury 17 lipca 1966r. mówił m.in.: „Jesteśmy w jednym z tych miejsc, gdzie się życie chrześcijańskie poczęło i zakorzeniło. Nie jest to korzeń jedyny. Z korzenia zawsze wyrasta drzewo, bez korzenia niebyło by drzewa, tego drzewa tysiącletniego. Cudowna figura Madonny Łokietkowej z Wiślicy, różni się od wielu czczonych na świecie wizerunków Maryjnych. Matka Boża uśmiechnięta nie roni łez i nie rozpacza nad grzesznikami. Piękna Pani od setek lat dodaje otuchy swoim łagodnym, pełnym miłości uśmiechem.
Olcha - Opr. Na podstawie Sanktuaria Maryjne