polski english français deutsch italiano nederlands
czwartek, 1 marca 2007

CAŁUN Z MANOPPELLO

Całun z Manoppello jest to wizerunek twarzy zmartwychwstającego Chrystusa uwieczniony na welonie z bisioru morskiego (rodzaj jedwabiu znany w starożytności) o wymiarach 17 na 24 cm, który jest oprawiony w srebrny relikwiarz.
Relikwia ta jest wystawiona na widok publiczny w ołtarzu głównym kościoła w Manoppello (Włochy). Od 20 lat wielu wybitnych naukowców podejmuje trud wszechstronnych badań tajemniczej relikwii Oblicza Chrystusa z Manoppello. W wyniku tych badań, przy użyciu najnowszych technik stwierdzono, że obraz ten powstał na najdelikatniejszej tkaninie naturalnej w sposób niewytłumaczalny dla nauki. Na pewno nie został namalowany ludzką ręką, podobnie jak wizerunek martwego ciała Chrystusa na Całunie Turyńskim, czy cudowny obraz Matki Bożej z Guadalupe w Meksyku. Współczesna nauka nie jest w stanie stwierdzić, w jaki sposób powstał ten obraz i skąd pochodzą te tajemnicze kolory, które sprawiają, że obraz Świętego Oblicza zachwyca swoim pięknem i promieniuje życiem. Na tkaninie nie stwierdzono żadnych śladów jakichkolwiek farb. Zresztą, z technicznego punktu widzenia, jest niemożliwe namalowanie czegokolwiek na morskim jedwabiu. Całun ten różni się od Całunu Turyńskiego między innymi tym, że jest on (używając terminologii fotograficznej) pozytywem, podczas gdy tamten jest negatywem. Zadziwiającą cechą Oblicza z Manoppello jest przezroczystość płótna oraz fakt, że obraz jest doskonale widoczny zarówno z jednej jak i z drugiej strony. Płótno to jest tak cienkie, że po złożeniu można by go było ukryć w łupince orzecha włoskiego. Wieloletnie badania porównawcze obu Całunów doprowadziły do zaskakującego odkrycia, że martwe Oblicze z Całunu Turyńskiego i żyjąca Twarz z Manoppello to ta sama Osoba.
Wielu uczonych i teologów badając historię powstania obu Całunów odnosi się do zwyczajów pogrzebowych panujących w Jerozolimie za czasów Chrystusa. Pogrzeb poranionego i zakrwawionego ciała wymagał, zgodnie z tradycją żydowską, użycia wielu płócien i chust.
Z ust i nosa umierającego Chrystusa obficie popłynęła krew. Ktoś ze stojących pod krzyżem przycisnął lnianą chustę do Jego twarzy, a ponieważ krwotok był obfity chustę złożono i jeszcze raz przyciśnięto do twarzy Zmarłego. Ta lniana chusta, z obfitymi plamami krwi i płynu surowiczego, zachowała się do naszych czasów i znajduje się w katedrze w Oviedo w Hiszpanii. Rozmieszczenie plam krwi znajdujących się na chuście z Oviedo jest w całkowitej zgodności z odbiciem twarzy na Całunie Turyńskim. Ponadto stwierdzono, że na obu płótnach znajduje się krew grupy AB, pochodząca od tego samego Człowieka. Po zdjęciu z krzyża ciało Jezusa zostało zawinięte w przeszło czterometrowy całun, aby zgodnie z żydowskim zwyczajem nie dotykać ciała Zmarłego gołymi rękami. Głowę zaś przewiązano chustą, która przechowywana jest w Cahors na południu Francji. Całe ciało znajdujące się w całunie obwiązano szerokimi opaskami z płótna. Tak zawinięte ciało Jezusa złożono do grobu i tam na Jego głowie została położona drogocenna chusta z bisioru. Należy wspomnieć, że Ciało Jezusa zostało obficie zroszone olejkami oraz wonnościami.
W Ewangelii św. Jana czytamy o płótnach w pustym grobie Chrystusa. Według tej relacji, Piotr Apostoł kiedy wszedł do grobu Pana, widząc nietknięte płótna grobowe, przez które cudownie przeniknęło uwielbione ciało Jezusa, uwierzył w Zmartwychwstanie, chociaż jeszcze nie widział Zmartwychwstałego. Ciało Chrystusa musiało więc w tajemniczy sposób przeniknąć przez płótna grobowe nie naruszając ich. Jest bardzo prawdopodobne, że podczas Zmartwychwstania Chrystusa miało miejsce tajemnicze promieniowanie, które spowodowało utrwalenie się wizerunku twarzy na przezroczystym, cienkim welonie z bisioru położonym na głowie zmarłego Jezusa. Naukowcy przypuszczają, że ten sam rodzaj promieniowania spowodował odbicie przodu i tyłu ciała Jezusa na Całunie Turyńskim.
Warto na zakończenie poświęcić jeszcze parę zdań dla wyjaśnienia w jaki sposób Całun z Twarzy Chrystusa dotarł z Jerozolimy do Manoppello. Otóż w tekście pochodzącym z VI w. z Tbilisi czytamy, że Matka Boża po Wniebowstąpieniu swego Syna przechowywała obraz na płótnie, które powstało w grobie Pana Jezusa. Otrzymała ten wizerunek od samego Boga, aby modląc się mogła patrzyć na oblicze swego Syna. Była też legenda mówiąca o tym, że odbicie twarzy Jezusa otrzymał król Edessy gdy był chory na trąd i kiedy spojrzał na Boskie Oblicze Jezusa odbite na chuście, został uzdrowiony. Całun z Manoppello jest nazywany również „Chustą Weroniki”. Bierze się to stąd, że imię Weronika pochodzi od łacińsko-greckiej zbitki wyrazów vera eikon co oznacza -„prawdziwy obraz”. Tak więc gdy mówimy o Całunie z Manoppello jako Chuście Weroniki, to trzeba pamiętać, że jest to określenie chusty z grobu Jezusa. Chusta Weroniki dotarła do Rzymu w VIII w. i była przechowywana w kaplicy św. Weroniki w Bazylice św. Piotra. W kronice papieskiej w roku 753 zanotowano, że w uroczystej procesji papież Stefan II niósł boso Oblicze Chrystusa, nie namalowane ludzką ręką. A papież Innocenty w 1208 r. wprowadził zwyczaj uroczystej procesji z Chustą św. Weroniki, niesioną w pierwszą niedzielę po Epifanii. Na początku XVII w. rozeszła się wiadomość o zniknięciu Chusty św. Weroniki z Bazyliki św. Piotra. Nie wiadomo kto i kiedy ją skradł, czy w czasie najazdu wojsk Karola V na Rzym w 1527 r., czy około 1608 r. podczas budowy nowej Bazyliki św. Piotra.
Chusta Weroniki pojawiła się w kościele parafialnym w Manoppello w roku 1638. Nie da się dziś ustalić jaką drogą ta Chusta dotarła do Manoppello. Według niektórych przyniósł ją tajemniczy pielgrzym. Obecnie coraz liczniejsi pielgrzymi przybywają do Manoppello, aby oddawać cześć Zbawicielowi i doświadczać Jego spojrzenia pełnego miłości. Manopello coraz częściej znajduje się też na trasach pielgrzymkowych Polaków.

S.D. /Na podstawie książki Paul Badde „Boskie Oblicze. Całun z Manoppello”/




Odwiedzona przez Ciebie strona internetowa korzysta z tzw. cookie. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Zamknij komunikat.