O wzmocnienie ochrony życia
„Historia nauczycielką życia” (Cyceron)
„Potrzeba wzmocnienia, doprecyzowania konstytucyjnej ochrony
życia człowieka od poczęcia do naturalnej śmierci”
Doprecyzowanie, wzmocnienie ochrony życia człowieka w Konstytucji RP poprzez uzupełnienie jej 38. artykułu o słowa „od poczęcia do naturalnej śmierci” jest sprawą konieczną, pilną, najwyższej wagi państwowej.
W dyskusji nad nowelizacją naszej Konstytucji padają stwierdzenia niektórych polityków i niektórych ekspertów prawnych, że aktualna treść artykułu 38.: „Rzeczpospolita Polska zapewnia każdemu człowiekowi prawną ochronę życia” wystarczająco chroni życie człowieka, także życie poczętych dzieci przed odebraniem im prawnej ochrony życia w ustawach szczegółowych.
Nie jest to prawdą w świetle najnowszych wydarzeń historycznych: historii ONZ i III RP.
W 1948 roku Narody Zjednoczone uchwaliły Powszechną Deklarację Praw Człowieka. Jej 3. artykuł brzmi: „Każdy człowiek ma prawo do życia, wolności i bezpieczeństwa swej osoby”.
W 1989 roku Zgromadzenie Ogólne ONZ uchwaliło Konwencję o Prawach Dziecka, w której zapisano: „dziecko oznacza każdą istotę ludzką w wieku poniżej osiemnastu lat” (artykuł 1.) oraz „każde dziecko ma niezbywalne prawo do życia” (artykuł 6.). Zaś w Preambule (która oczywiście nie ma mocy prawnej, ale powinna stanowić pewną wskazówkę interpretacyjną) zapisano między innymi: „dziecko, z uwagi na swoją niedojrzałość fizyczną oraz umysłową, wymaga szczególnej opieki i troski, w tym właściwej ochrony prawnej, zarówno przed, jak i po urodzeniu”. W 1994 r. na Światowej Konferencji Ludnościowej w Kairze ONZ usiłowała – na szczęście bez powodzenia – przeforsować rekomendacje zmierzające do legalizacji zbrodni aborcji we wszystkich krajach członkowskich ONZ.
2 grudnia 2004 roku Komitet Praw Człowieka ONZ (!) po raz kolejny, tym razem w oficjalnych uwagach z 82. sesji, skrytykował Polskę za ograniczenie kobietom prawa do aborcji...
Gdyby w artykule 3. Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka był zapis: „Każdy człowiek ma prawo do życia od poczęcia do naturalnej śmierci”, taka nieludzka, sprzeczna z logiką i zdrowym rozsądkiem interpretacja prawna byłaby niemożliwa...
W Polsce dwa lata temu skrajne środowiska lewicowe i feministyczne opracowały projekt ustawy aborcyjnej „zezwalający” w sensie prawnym na zabijanie poczętych dzieci nawet do 6. miesiąca ich życia wewnątrzłonowego oraz na aborcję u 15-letnich dziewcząt bez wiedzy i zgody rodziców...
Zwrócono się wówczas do sześciu ekspertów prawnych z pytaniem, czy ten projekt legislacyjny nie jest sprzeczny z naszą obecną Konstytucją. Czterech ekspertów wydało opinię, że jest sprzeczny; dwóch, że nie ma sprzeczności. Wystarczyłoby więc, aby jeden z tej grupy czterech ekspertów zmienił opinię i mielibyśmy sytuację 3 do 3, a Sejm debatowałby nad aborcyjnym projektem bardziej zbrodniczym niż przegłosowana w warunkach terroru komunistycznego ustawa aborcyjna z 27 kwietnia 1956 roku.
Te dwa historyczne przypadki ukazują bezwzględną konieczność uzupełnienia 38. artykułu naszej Konstytucji o słowa „od poczęcia do naturalnej śmierci”, aby skutecznie zabezpieczyć pierwsze prawo człowieka – prawo do życia.
Premier Jarosław Kaczyński, po 13 kwietnia br. poinformował o możliwości ewentualnego ponownego podjęcia prac nad konstytucyjnym wzmocnieniem ochrony życia człowieka.
Kraków, 18 kwietnia 2007 r.
|
dr inż. Antoni Zięba Prezes Zarządu Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka
|