- Strona główna
- »
- Czytelnia
- »
- Matka Boża Dziekanowska
Matka Boża Dziekanowska
Co mam czynić?Pytałam cię dzisiaj Matko, co czynić mam
by żyć zgodnie z Wolą Boga?
A Ty mi powiedziałaś, że mam kochać wszystkich
od przyjaciela po wroga.
Dobrze Pani, ale co to znaczy ?
Wiem, że swą rodzinę mam kochać:
Synka, męża, mamę, ale innych
jak mam to wykonać?
"Kochać masz cały świat,
czy to Twój brat, czy człowiek inny,
bo, kto tego nie potrafi, ten
w oczach Bożych jest winny".
Od czego więc zacząć Maryjo,
jak uczyć się tej miłości?
"Najpierw niech w sercu twym
ustaną do nich wszelkie do złości.
Nie rozprawiaj o nich,
niech milczą usta Twoje,
a potem skieruj ku nim
wszystkie, najlepsze uczynki swoje.
Nie myśl o tym, że czasem przez nich cierpiałaś,
pamiętaj, że właśnie wtedy w Łaskę Bożą wzrastałaś.
Wszystko co umiesz najlepsze
z siebie daj dla drugiego,
i tak będziesz coraz bliżej
SERCA JEZUSOWEGO".
Pokorna Służebnica
Proszę Cię Maryjo - naucz mnie pokory
spraw, żeby serce nie szukało siebie,
abym nie swojej pragnęła chwały
lecz, w każdym dniu służyła dla Ciebie.
Naucz mnie pokory, takiej czystej, prostej
jaką Ty miałaś, żyjąc w Nazarecie.
Zobacz ile nieszczęść z pychy się zrodziło,
tak mało pokornych jest dzisiaj na świecie.
Jesteś Pani " Pokorną Służebnicą"
choć jesteś Matką Boga Najwyższego.
Pokaż proszę, jak iść dalej przez życie
by serce było w cieniu - Serca Jezusowego.
Matko Boża Częstochowska,
Matko Boża Dziekanowska,
Matko Boża z Ostrej Bramy
My Ciebie Matko kochamy.
Matko Boża Licheńska,
Matko Boża Gietrzwałcka,
Matko z Groty Massabielskiej
Pokłon oddajemy Królowej Anielskiej.
Matko Boża Kalwaryjska,
Matko Boża Wambierzycka,
Matko Boża z Fatimy
My grzeszne dzieci przed Tobą stoimy.
Jak Świat ten długi i szeroki
ludzie ku Tobie kierują swe kroki,
a Ty w Świątyniach rozdajesz Łask zdroje.
Niech będzie pochwalone Święte Imię Twoje.
Nie proszę o cud...
Nie proszę Cię Maryjo
o jakiś dla mnie cud,
przychodzę Cię uwielbić
tak jak Cię wielbi Twój lud.
I myślę, że cudem jest;
że Świat się ciągle kręci,
że na tej Ziemi żyją:
i grzesznicy i Święci.
I myślę, że cudem jest,
każdy nowy poranek,
uśmiech na twarzy dziecka
i z kwiatów polnych wianek...
KRÓLOWA POLSKI
Przychodzę dziś Pani do Ciebie,
by prosić Cię za Ojczyznę moją,
byś ją zachowała od wojen
gdy Potęgi Świata się zbroją.
Spojrzyj Pani jak krwawe dzieje
w naszą historię wpisane,
ile tu niewinnej krwi
bezmyślnie było przelanej.
My, Polacy już przebaczyliśmy,
tym, co krwią orła malowali,
Jak Ojcowie nasi, tak i my
obyśmy w Twej wierze wytwali.
I dziś niełatwo jest żyć, gdy brak jest pracy,
gdy bieda z kąta wygląda.
Coraz częściej w wielu rodzinach
głód dzieciom w oczy zagląda.
Bóg się gniewa za liczne grzechy
powodziami nawiedził nasz Kraj.
My wiemy, że nie tu na Ziemi
jest obiecany nam raj.
Ciebie - Maryjo, za Królową mamy,
Ciebie wielbimy, Ciebie wysławiamy,
tylko w Tobie cała nadzieja nasza.
Niech Twa Miłość, u Boga pokój nam wyprasza.
Tęsknota
Była w moim sercu tęsknota,
nic nie mogło jej zburzyć
tęsknota za Bogiem samym
spróbowałam do Niego się zbliżyć.
Przyszłam do Maryji
prosić, by mnie prowadziła-
jak najbliżej Boga,
by Przewodniczką mi była.
Myślałam, że wtedy ukoję
moją wielką tęsknotę,
że Miłość Bożą w mym sercu
swoją miłością oplotę.
Lecz, kiedy byłam bliżej
i kiedy "dotknęłam" Boga
poczułam, że wielka tęsknota
w moim sercu się wzmogła.
Zrozumiałam, że kiedy
Człowiek - Boga bliżej poznaje
Ta ogromna tęsknota
w sercu na zawsze zostaje.
Matka czekająca
Niewiasta Przeczysta z przeczystym Sercem,
Bogu się cała oddała;
I kiedy Anioł przyleciał z Nieba
z pokorą w sercu czekała.
Czekała na Słowo - Jej Stworzyciela
co Ją od grzechu uchronił
i kiedy Sam się oddał w Jej ręce
wiedziała, że będzie Jej bronił.
Ona powiła i wychowała
Jezusa, Boga-Człowieka
Pan Ją wywyższył, zabrał do Nieba
a Ona pokornie czeka.
Czeka już teraz na nasze serca
czy za Jej przykładem pójdziemy
by rzucić siebie w ramiona Boga
czy żyć Jak Ona umiemy...?
D z i ę k u j ę C i...
Maryjo dziękuję Ci za życie:
za życie moje,
za życie w Bogu,
za życie mojego dziecka.
Maryjo dziękuję Ci za miłość:
za miłość Twoją,
za miłość do Ciebie,
za miłość mojego męża .
Maryjo dziękuję Ci za radość:
za radość skowronka,
za radość narodzin,
za radość bycia z Tobą.
Maryjo dziękuję Ci za trud:
za trud ciężkiej pracy
za trud walki ze złem,
za trud pielgrzymowania
Maryjo dziękuję Ci za ból:
za ból w chorobie,
za ból rozłąki,
za ból Jezusowej męki.
Maryjo dziękuję Ci za żal:
za żal za umierającym,
za żal za grzechy,
za żal, że się tyle dobra zaniedbało.
Maryjo dziękuję Ci,
że jesteś z nami,
że nas nie opuścisz,
że mogę za wszystko Ci dziękować.
Maryjo, Ty mnie wiedziesz do Tronu Bożego,
po drodze pozwalasz mi odkryć całą miłość Serca Twojego.
Jakież mam Pani złożyć Ci dziękczynienie,
powiedz, może masz do mnie jakieś specjalne życzenie?
"Moje dziecko, chcę Twojej miłości,
chcę byś odrzuciła od siebie wszelkie złości.
Chcę byś powierzyła mi całe życie swoje,
chcę byś odrzuciła ciężkie, grzechowe zbroje.
Byś przede mną stanęła, czysta i uboga,
tylko tak Cię mogę zabrać prosto przed Tron Boga".
Broń nas od Złego
W walce z szatanem Maryjo
wzywamy Imienia Twego
Bądź nam Tarczą i Obroną
zmiażdż głowę Jego.
On boi się Ciebie Niepokalana,
bo Jesteś Samą Czystością
on brudem jest splugawiony
Tyś samą jest Niewinnością.
Jesteś Maryjo jego przeciwieństwem
Tyś Najwierniejsza, on niewierny,
Tyś jest bez Grzechu Poczęta
on grzechem jest owładnięty.
Tyś Pani Pięknem, a on brzydotą
Ty kochasz Boga nad Siebie
on tonie w pysze, on się wywyższa
choć nigdy nie będzie w Niebie.
Kiedy więc Ciebie za Matkę mamy
Ty jako Matka nas chroń.
Płaszczem Swym owiń nas i przytul
Od Złego Matko nas broń.
Wszystkie wiersze autorstwa naszej Parafianki: Magdaleny Dudzik